28 maja 2008

Nowości w MavenIDE dla NetBeans

Pamiętam, że ostatnio jak otworzyłem NetBeans'a (wersja 6.0) zainstalowała mi się aktualizacja MavenIDE (wersja 3.1.1), ale dopiero dziś zobaczyłem, że zmiany są istotne i ciekawe. A to co mnie urzekło, to dostępna lista archetypów. Nie dość, że lista "wbudowana" w plugin jest teraz większa, to jeszcze mamy do dyspozycji archetypy wprost z repozytoriów Mavena. Spójrzcie tylko na poniższy obrazek.

11 komentarzy:

Leszek Gruchała pisze...

NetBeans rośnie w siłę :) Fajnie, że jest coraz więcej ficzerów. Takich sensowych. Tylko ciekawe kiedy nadejdzie czas, że na spotkaniu/konferencji na pytanie czego ludzie używają w pracy, tak z połowa powie: NetBeans! :)

Michal Margiel pisze...

Strzelam że między innymi wtedy kiedy będzie tak podstawowa funkcjonalność jak wyszukiwanie skrótów klawiszowych. :/

Leszek Gruchała pisze...

Hehe, tu możemy się czepiać :) Są fajne i nie fajne rzeczy. Choćby fajna wyszukiwarka pluginów w NB, a koszmarne rozwiązanie tego problemu w Eclipse itd. itp.

Michal Margiel pisze...

jeśli mówimy o netbeans 6.1 to mówimy o eclipse 3.4 ktory ma wyjść w czerwcu. W tej wersji, której RC2 możesz pobrać od kilku dni, jest podobny "instalowacz pluginów".

Mariusz Lipiński pisze...

Jeśli chodzi o mnie to używam Eclipse i NetBeans na zmianę. Tak naprawdę to dryfuję w stronę NetBeans od czasu kiedy zacząłem używać Mavena właśnie. A przy tej okazji doceniłem też sposób prezentacji projektu stosowany przez NetBeans. Moim zdaniem jest dużo lepszy niż w Eclipse.

BTW, tym co najbardziej mnie w NetBeans wkurza jest akurat słabo działający mechanizm podpowiedzi. NetBeans ma wyraźnie problem z indeksowaniem klas "widocznych" w projekcie.

Pozdr. Mariusz

Michal Margiel pisze...

a próbowałeś plugin mavenowy do eclipse? moim zdaniem jest lepszy!

Pracuje z nim na codzień od dawna i bardzo sobie chwale.

Mi się wydaje że niestety ale netbeans jest jeszcze daleko w tyle za eclipse. zo prawda goni.. ale zawsze jest o krok z tyłu.

Najlepszym dowodem na to jest Wypowiedź Tomasza Słoty na poprzedniej Javarsovii. Powiedział coś w tym stylu "chcemy aby edytor w NB 6.0 był przynajmniej tak dobry jak w eclipse". Moim zdaniem ciągle nie mogą osiągnąć tego celu.
Wspomniany przeze mnie brak wyszukiwania skrótów klawiszowych dyskwalifikuje to narzędzie w moich oczach. Próbowałem się w pracy przerzucić na NBbo podoba mi się edytor XML, ale pokilku dniach odpuściłem.

Mariusz Lipiński pisze...

Jak najbardziej próbowałem pluginu Eclipsowego - zgadzam się, że jest niezły. Nie podoba mi się natomiast to, że Eclipse nie traktuje projektu Maven'owego jak projektu Maven'owego. Tutaj błyszczy NetBeans. Nawiasem mówiąc, Maven'owy sposób organizacji plików projektu baaaaaardzo mi się podoba. Tak naprawdę, wszystko zależy od tego jak używamy IDE. Dla przykładu, sprawy skrótów klawiszowych są dla Ciebie bardzo ważne a dla mnie zupełnie obojętne.

Pozdr. Mariusz

Michal Margiel pisze...

co rozumiesz traktownie projektu mavenowego jako mavenowego?

ps. a jesli juz mówimy o edytorach to ostatnio zakochałem się w JEdit. Jesli chodzi o edycje tekstu to jest idealny! Brakuje ci czegoś? piszesz prościutkie makro w javie, podpinasz go sobie do skrotu klawiszowego i gotowe!

Mariusz Lipiński pisze...

Widzę, że nie lubisz NetBeansa:) Mam na myśli to, w jaki sposób NetBeans prezentuje pliki projektu - schludnie podzielone na katalogi. Mam też na myśli to, że projektu Mavenowego nie trzeba importować/przerabiać aby edytować go w NetBeansie... w Eclipsie trzeba. A tak naprawdę, to najważniejsze są moje subiektywne odczucia - z NetBeans pracuje mi się po prostu przyjemniej.

No i czekam na ciąg dalszy rozpoczętej właśnie przygody bloggera - http://poligloci.blogspot.com/ - :)

Michal Margiel pisze...

no ładnie.. myślałem że nikt nie zobaczy :P

Wracając do tematu. Widzę Mariusz że nie używałem "mavenowego pluginu do eclipse" a tylko "eclipsowego pluginu do mavena" (kocham te dwa sformułowania, bardzo często ich używam i nikt nie wie o co chodzi :) ). Po zainstalowaniu pluginu do eclipse nic nie nie musisz wywoływać mvn eclipse:eclipse. Po prostu importujesz sobie projekt do eclipsa jako projekt mavenowi i tyle.

Specjalnie dla zrobie post na blogu o tym :)

To nie jest tak, że nie lubie NetBeans, ale po prostu napaliłem się na niego a potem sromotnie się zawiodłem i tylko mi przykro :(

Mariusz Lipiński pisze...

A może odeprzesz atak który wykonałem na najnowsze dziecko Eclipsa w artykule "Projekt JAX-WS z użyciem Eclipse Ganymede"? Tak na poważnie - chciałbym się dowiedzieć, z czego wynika błąd i co najważniejsze, jak to poprawić.

Pozdr. Mariusz